Strona:PL A Daudet Chudziak.djvu/137

Ta strona została przepisana.



XIII.
DOKOŃCZENIE SNU[1].

Biedny Chudziak leży chory; Chudziak konający... Na pasażu Sauraon rozesłano warstwę słomy, którą się odmienia co dni parę. Przechodnie mówią między sobą: „to pewnie jakiś stary bogacz umiera tam na górze”... Ale to nie stary bogacz, tylko biedny Chudziak ma umrzeć... lekarze skazali go na śmierć.

Trzeba widzieć jakie przerażenie panuje w byłym domu Lalouette! Pierrotte już nie sypia wcale; oczy panny Kamilli toną we łzach... Salon z żółtem obiciem zamknięty, fortepian oniemiały, flet zagwożdzony. Ze wszystkiego zaś najbardziej rozdzierająca serce, to ta

  1. Za czasów swego aktorskiego życia, zapewne w skutek wyrzutów sumienia, Daniel był trapiony przez powtarzający się całą noc sen straszny. Ukazywał mu się brat jego, Jakób, blady i umierający, widział też Kamillę stojącą przed dużą, żelazem okutą szafą, chcącą z niej wydostać całun, lecz nie mogła szafy otworzyć albowiem nadmiar łez pozbawił ją wzroku.