Strona:PL A Daudet Ewangelistka.djvu/211

Ta strona została przepisana.

przychodzi... przecież jej pan nie odepchniesz od siebie...
Pomiarkował, że słowa jego były zbyt ostre i że trzeba osłodzić odprawę współczuciem, rzekł więc:
— To bardzo wzruszająca bistorya i łzy pani dowodzą, że jest prawdziwą... Należy przyznać, że osoba, o której mowa — wymieniać ją byłoby zbyteczne... oddaje na usługi swych przekonań religijnych, mając zbyt ślepy zapał i naganną gorliwość w propagandzie... Ja pierwszy na tem ucierpiałem.
„Zresztą, w rzeczach tyczących się religii, kobiety zawsze idą za daleko, bezwzględu na rozsądek i na cel. Księża katoliccy dobrze znają te egzaltacye dewotek, które pod pozorem że się śmią ołtarzem zająć i kwiaty odmieniać, mięszają się w sprawy zakrystyi, w czem je trzeba ciągle poskramiać. Ale pastorowie nie mają takiej powagi.
Cóż można zrobić w religii gdzie jest dozwoloną krytyka, swobodne roztrząsanie, w religii bez karności, do której każdy wchodzi, jak do młyna, wierzy w co mu się podoba, może się nawet bawić w księdza, jeżeli mu to przyjemność sprawia.
Dla tego takie tam mnóstwo sekt, wierzeń!...
Ożywiał się, unosił, — rozżalony będąc względem Lutra i Kalwina i dumny z erudycyi w przedmiocie, który specyalnie studyował w wolnych chwilach od obowiązków proboszcza: wymieniał