Strona:PL A Daudet Jack.djvu/495

Ta strona została skorygowana.



CZĘŚĆ TRZECIA.

I.
Cecylia.

— Ależ to potwarz!... Masz prawo pociągnąć do odpowiedzialności tego nikczemnego Hirscha. Jakto, przez pięć lat zostawił mnie w przekonaniu, że mój przyjaciel Jack jest złodziejem!... Ach! bestya, naumyślnie przyszedł do nas, ażeby mi to powiedzieć; mógł przyjść tak samo, ażeby temu zaprzeczyć; niewinność bowiem twoja była uznana, stwierdzona, i to stwierdzona w wyrazach jak najpochlebniejszych dla ciebie i jak najlepszych. Pokaż-że mi jeszcze twoją książeczkę.
— Oto jest panie Rivals.
— Wybornie, niepodobna lepiej wynagrodzić mimowolnej krzywdy. Dyrektor ten jest dzielnym człowiekiem. No! jestem zadowolony. Niejednokrotnie dręczyła mnie ta myśl, że wychowaniec