Strona:PL A Daudet Jack.djvu/506

Ta strona została skorygowana.

paczony zwiesił ją wzdłuż siebie, co mu nadawało postawę mańkuta. Uprzejmość Cecylii powiększała tylko jego lękliwość. Spostrzegła to i odtąd patrzyła nań jedynie ukradkiem aż do końca śniadania, które im się nieskończonem wydało.
Nakoniec Katarzyna przyszła zabrać deser i postawiła przed młodą dziewczyną gorącą wodę, cukier i butelkę o długiej szyi ze starą wódką. Odkąd babka umarła, Cecylia przyprawiała grok doktorowi, a poczciwiec nic na tej zamianie nie zyskał, gdyż Cecylia, bojąc się, ażeby grok nie był zbyt mocny, zaczęła przyprawiać taki roztwór farmaceutyczny, w którym doza alkoholu zmniejszała się z dnia na dzień, jak zauważał melancholijnie Rivals. Podawszy dziadkowi szlankę groku, młode dziewczę zwróciło się do swego gościa.
— Czy pan pijesz wódkę, panie Jack?
Doktór zaczął się śmiać.
— Czy on pije, on, palacz! dziwna jest ta moja wnuczka.... A więc ty nie wiesz, że oni z tego żyją, ci biedacy..... Ależ na pokładzie Bayonnaise mieliśmy takiego, co rozbijał beczułki z czystym alkoholem i wszystko, co w nich było, wypijał na jednem posiedzeniu..... Możesz mu zrobić grok ognisty, a nie będzie za nadto.
Ona patrzała na niego z miną bardzo łagodną, ale i bardzo smutną:
— Czy pan chcesz?
— Nie, dziękuję pani..... powiedział po cichu pawie zawstydzony.