genealogia, która z całem pokoleniem przedłużała nazwisko rodzinne.
— Doprawdy pan masz aż tyle imion? pytała go moja biedna córka, która nazywała się po prostu Magdalena Rivals. Ach! szubrawiec, miał on jeszcze inne.
Zamierzano naprzód odbyć małżeństwo w Paryżu z całą wystawnością w kościele Św. Tomasza z Akwinu; ale Nadin zauważył, że nie należy tak dalece wyzywać władzy ojcowskiej; to też ceremonia odbyła się z wielką prostotą w Etiolles w tym małym znanym ci kościółku, który w archiwach swoich przechowuje dowód kłamstwa nie do naprawienia. Jakiż to był piękny dzień! jakże ja byłem zadowolony! Potrzeba być ojcem, rozumiesz, ażeby pojąć te rzeczy. Jakże byłem dumny, wchodząc do tego kościółka z drżącą córką pod rękę i kiedy mogłem sobie radośnie powiedzieć: „dziecię moje jest szczęśliwe, a to szczęście mnie zawdzięcza”. Ach! owe uderzenie halabardą w przysionku kościółka zostanie mi w sercu na całe życie. Następnie po mszy było śniadanie w domu, a potem dzieci wybrały się pocztą w piękną podróż poślubną. Widzę ich jeszcze oboje, jedno koło drugiego w głębi powozu, uniesionych podwójnym ruchem podróży i swego szczęścia i zasłoniętych wkrótce chmurą kurzu, pośród którego słychać było dzwonki i trzaskanie z bicza.
W podobnym wypadku ci, co odjeżdżają, są szczęśliwi, ale ci, co zostają, są bardzo smutni.
Strona:PL A Daudet Jack.djvu/542
Ta strona została skorygowana.