Strona:PL A Daudet Jack.djvu/597

Ta strona została skorygowana.

Pawła i Wirginię!” Najwięcej ją jednak uderzało to, co w historyi Cecylii było skomplikowanem. Co chwila więc przerywała Jackowi: „Wiesz, że to romans, romans prawdziwy, możnaby z tego zrobić palącą intrygę”.
Intryga paląca, miała ona takich słów mnóstwo, które wyniosła z otoczenia literackiego. Na szczęście, zakochani, opowiadający o swojej miłości, miewają ten przywilej, że w odpowiedziach im dawanych słyszą pospolicie tylko echa słów własnych. Jack rozkoszował się wszystkiemi pięknemi wspomnieniami, wszystkimi kłopotami dawnymi, projektami, manewrami, nie słuchając przerw zabawnych swej matki, nie spostrzegając, że dla niej cała ta historya streszczała się poprostu w banalnem wrażeniu, niby zwrotka jakiej romancy, i wywoływała uczucie pewnej litości nad głupiutkiem i naiwnościami dwojga zakochanych tak niewinnych.....

VI.
Wesele Belizaryusza.

Jack mieszkał zaledwie od tygodnia z matką, kiedy pewnego wieczoru Belizaryusz przyszedł do fabryki i z twarzą rozpromienioną wyjścia jego oczekiwał.