Aż do chwili, w któréj niemiłosierna dłoń przekształcająca Paryż, utorowała przejście przez cyrkuł Panteonu, kilka dawnych pałaców wznosiło się dumnie na placu znanym dziś pod nazwą bulwaru Ś-go Michała. — Te pałace należały niegdyś do wysokich urzędników, do rodzin spokojnych i poważnych, które żyjąc zdala od intryg dworskich, zachowywały czystość obyczajów, słabnącą dopiero coraz jawniej w miarę zbliżania się epoki rewolucyjnéj. — Znaczna liczba klasztorów, blizkość ogrodu Luksemburgskiego, tłómaczą nam upodobanie spokojnych mieszkańców w ulicy Ś-go Jakóba i otaczającym ją cyrkule, który gdzie niegdzie sięgał aż do zielonych pól wioski. — Ozdobione herbami powozy, które widywano w téj dzielnicy miasta, rzadko dążyły ku miejscom zabaw i balów. Najczęściéj z po za okien karety przeglądał arystokratyczny profil