Strona:PL A Daudet Na zgubnej drodze.djvu/233

Ta strona została skorygowana.

zapraszano jednego bez drugiej. Podczas wystawnych objadów, Rajmund miał sobie zawsze wyznaczone miejsce obok Marty, a jeżeli Varades był obecnym, sadowiono go na drugim końcu stołu. W razie zbliżenia się Rajmunda do kochanki, usuwano się od nich, aby większą, zostawić im swobodę. Doszło do tego, że kilka pomniejszych gazet, podało artykuły, z których łatwo można było domyśleć się o kim mowa. Jednem słowem powszechnie znano ich stosunek i aprobowano go. Stosunek ten zaliczyć można było do jednego z tych zwykłych monstrualnych czynów wysoko ucywilizowanego społeczeństwa (jakiem jest społeczeństwo paryzkie), które nader rzadko bywają przezeń potępiane. Opowiadano sobie tysiące szczegółów, z których żaden jednakowoż nie doszedł do wiadomości dwóch najwięcej interesowanych osób, to jest: żony Rajmunda i męża Marty.
Para kochanków zdawała się być cała oddana przyjemności, i owemu upojeniu, w którym ginie pamięć rozsądku; nie widziała nic i na nic nie zwracała uwagi. Rajmund musiał szaleć, aby zagłuszyć gorzkie wyrzuty sumienia, przypominającego mu wciąż słabość charakteru, hańbę i podłość. Życie jego składało się z dwóch części, jedną część poświęcał Walentynie, drugą Marcie. W sztuce kłamstwa doszedł do niesłychanej biegłości; przy boku żony serce nie biło