no, odbył się ślub w dolnej kaplicy kościoła ś. Stefana du Mont. Obecnych na ślubie było tylko czterech przez prawo wymaganych świadków, wybranych przez Varades’a z pomiędzy pracujących w jego interesie podwładnych. Walentyna nawet nie była przy tej ceremonii obecną. Bawiła wtedy w Tourain u rodziny matki. Marta, z łatwych do odgadnienia powodów, prosiła o oddalenie jej na kilka miesięcy. Walentyna odjechała, nie domyślając się wypadków, jakie nastąpić miały, a o których dowiedziała się dopiero z listu przyjaciółki. Po ceremonii, nowi małżonkowie udali się do dóbr Varades’a w Normandyi.
Nazajutrz po ich odjeździe, Rajmund Vilmort, który w ustroniu Neuilly nie wiedział o niczem co się stało, dziwił się, że tak dawno nie widzial Marty, o której ciągle myślał.
— Napiszę do niej — rzekła pani Vilmort, chcąc sprawić przyjemność synowi.
W tej samej właśnie chwili przyniesiono list, który Rajmund otworzył. Był to list z pożegnaniem; z niego dowiedziat się o małżeństwie Marty.
Matka zauważyła nagłą na twarzy jego bladość. Obawiając się nieszczęść, jakie sprowadza zawiedziona miłość, przycisnęła go czule do serca, chcąc tym sposobem pocieszyć. Rajmund zrozumiał myśl matki, a pragnąc uspo-
Strona:PL A Daudet Na zgubnej drodze.djvu/81
Ta strona została skorygowana.