Strona:PL A Daudet Nieśmiertelny.djvu/171

Ta strona została przepisana.

— Najczęściej nie wiele mają sobie do powiedzenia; mężczyzna zazwyczaj bywa znużony i znudzony tą zabawą, którą kobieta jeszcze w powozie wspomina, robiąc mniej lub więcej ścisłe porównania między swoją suknią i urodą, a strojami i urodą innych kobiet, lub też obmyślając nową toaletę lub sposób urządzenia mieszkania. Maska nakładana dla oczu ludzkich, jest tak zwykle niepodobną do prawdziwego wyrazu twarzy, obłuda towarzyska jest tak bezczelną, że byłoby nader ciekawem zobaczyć aktora po zrzuceniu kostyumów, uchwycić prawdziwą naturę i treść uwolnionych z więzów towarzyskich ludzi, jadących teraz powozem po pustych ulicach Paryża.
Wracanie państwa Astier do domu, było rzeczą bardzo charakterystyczną.
Zostawszy sam na sam z mężem, żona porzucała udawane wobec świata poważanie i zajęcie się mężem i przybierając ostry ton mowy, wynagradzała sobie nudy, o jakie przyprawiało ją uważne przysłuchiwanie się opowiadaniom mistrza, które ona po raz setny słyszała. Mistrz z natury dobroduszny, zadowolony z siebie i z drugich, powracał zawsze w najlepszym humorze, zgorszony tylko okropnościami, opowiadanemi przez żonę o domu, w którym dopiero co byli lub o spotkanych tam przyjaciółkach. Obmawiała je w najzłośliwszy sposób, przesadzała krążące o nich plotki, ze swobodą i lekkomyślnością, cechującą paryżanki. W takich razach, ażeby nie