Ta strona została przepisana.
Lecz ta, sądząc, że to jest gwałt, lub zdrada, broniła się z całej siły.
— Powiedz, Remy, powiedz — wołał Henryk — że ją ocalę.
Remy usłyszał wołanie młodzieńca w chwili, gdy wyprowadzał konie.
— Tak, tak! — zawołał — on cię ocali, nie broń się!...