Strona:PL A Dumas Czterdziestu pięciu.djvu/1094

Ta strona została przepisana.

chrześciańsku pogrzebię; zaręczam ci, że skoro go dostanę, to już nie puszczę.
Remy słyszał te smutne wyrazy i spojrzał na młodzieńca z czułym wyrzutem.
Co zaś do nieznajomej, odkąd wachmistrz powiedział o śmierci księcia Andegaweńskiego, nic nie słyszała, modliła się...