Ta strona została przepisana.
Rozdział IV.
Jak i dlaczego Chicot umarł.
Chicot, rzeczywiście żyjący, (chociaż czytelnikom naszym lubiącym cudowność, wolno mniemać, żeśmy ośmielili się wprowadzić do naszej powieści istotę pozagrobową), wyszedł, powiedziawszy królowi, niby żartem, taką prawdę, jaką mu się powiedzieć podobało.
Obaczmy teraz co dalej nastąpiło.
Po śmierci przyjaciół króla, od czasu niespokojności i spisków poduszczanych przez Gwizyuszów, Chicot zaczął zastanawiać się nad okolicznościami.
Jakkolwiek odważny i o nic niedbający, wielką jednak przywiązywał wagę do życia, które go bawiło, równie jak wszystkich niezwyczajnych ludzi.