Strona:PL A Dumas Czterdziestu pięciu.djvu/361

Ta strona została przepisana.



Rozdział IX.
BIESIADNICY.

Gorenflot wnet wydał rozkazy.
Jeżeli zacny przeor znajdował się rzeczywiście na drodze postępu, jak przynajmniej mniemał, to zapewne w tem co dotyczyło szczegółów dobrego obiadu i sztuki kucharskiej.
Dom Modest kazał przywołać brata Euzebiusza, który stanął nie jak przed zwierzchnikiem, ale jak przed sędzią swoim, gdyż ze sposobu przyjęcia odgadł, że u wielebnego przeora, zaszła jakaś rzecz nadzwyczajna.
Bracie Euzebiuszu!.. — surowo rzekł Gorenflot — posłuchaj, co powie przyjaciel mój, pan Robert Briquet. Widać, że się zaniedbujesz. Mówiono mi o wielkiej niepoprawności w osta-