Strona:PL A Dumas Czterdziestu pięciu.djvu/523

Ta strona została przepisana.

ma się znajdować przy schodach Jego królewskiej mości, podczas przyjęcia i jeżeli będzie potrzeba, niech się za danym znakiem rozproszą po przedpokojach. Piętnastu drugich uszykują się na dziedzińcu, niby bez żadnego celu i połączą się z grupami ludzi przybywających do Luwru; nakoniec piętnastu innych pozostaną w kwaterach.
— Panie — rzekł Sainte-Maline przybliżając się — pozwól abym nie udzielał rady, broń Boże! ale abym zażądał wyjaśnienia; każde dobre wojsko wymaga dobrego dowództwa; jakże więc zgodnie działać potrafimy, skoro niemamy dowódzcy?
— A ja, czemże jestem?... — zagadnął Loignac.
— Pan jesteś naszym generałem.
— Mylisz się mój panie, generałem waszym jest książę d’Epernon.
— A więc pan jesteś naszym brygadyerem, ale to nie dosyć, bo każdy nasz oddział potrzebuje oficera.
— Prawda — odparł Loignac — ja zaś codzień na trzy części dzielić się nie mogę, a jednak samą tylko zasługą pragnę mieć wyższość nad panami.
— O! choćbyś się jej wypierał panie, to