mencie, ale za to krwi przelanej nie brakowało; ztąd więc kochankowie do kochanek, krewni do krewnych, pisywali płynem rozlewanym najczęściej.
— Panie — spiesznie rzekł sługa — niewiem czy w Paryżu lub jego okolicach znajdziesz pan księżnę de Montpensier; ale w każdym razie chciej pan udać się jak najprędzej do domu na przedmieściu świętego Antoniego, który ma nazwę Bel-Esbat i należy do księżnej de Montpensier; poznasz go pan łatwo, gdyż stoi najpierwszy po lewej stronie drogi do Vincennes, za klasztorem Jakobitów; znajdziesz pan tam niezawodnie kogoś ze służby księżnej, co potrafi wskazać panu, gdzie się w tej chwili znajduje księżna pani.
— Bardzo dobrze, dziękuję — rzekł Ernauton pojmując, że sługa nie może albo nieobce mu nic więcej powiedzieć.
— Na przedmieściu świętego Antoniego — mówił dalej sługa — każdy zna i każdy panu wskaże Bel-Esbat, choć może nie wszyscy wiedzą, iż ten dom należy do księżnej de Montpensier, ponieważ księżna kupiła go niedawno, aby w nim żyć mogła odosobniona.
Ernauton kiwnął głową, i ruszył na przedmieście świętego Antoniego.
Strona:PL A Dumas Czterdziestu pięciu.djvu/656
Ta strona została przepisana.