Ta strona została przepisana.
— Pozdrów odemnie Fosseuse, zajmij się nią jak mi przyrzekłaś; ja wyjeżdżam na polowanie; może zobaczę cię dopiero po powrocie, a może już nigdy... bo wilki, to złe zwierzęta; pozwól więc, niech cię uściskam, moja droga.
I prawie czule pocałował Małgorzatę, poczem wyszedł, zostawiając ją zdumioną wszystkiem co słyszała.