Strona:PL A Dumas Czterdziestu pięciu.djvu/803

Ta strona została przepisana.

ale może ty słusznie mówisz; prawda, prawda, córo Francyi, w razie potrzeby, możesz posłużyć za zakładnika. Lecz cóż dalej?
— Oto, Najjaśniejszy panie, kto zmniejsza zasoby, zmniejsza zarazem i przyjemność pobytu. Nérac jest bardzo przyjemne miasto, ma park i aleje jak nigdzie; ale królowa Małgorzata pozbawiona zasobów, znudzi się w Nérac i tęschnić będzie do Luwru.
— Wolę twoję pierwszą przyczynę, mój Chicot — rzekł Henryk wstrząsając głową.
— No, to powiem Waszej królewskiej mości trzecią. Pomiędzy księciem Andegaweńskim, który szuka dla siebie tronu i porusza Flandryę; między panami Gwizyuszami, którzyby chcieli ukuć sobie koronę, którzy poruszają Francyę; między królem Hiszpanii, któremu się coś marzy o uniwersalnej monarchii i który wstrząsa światem, Wasza królewska mość, prosty książę Nawarry, stanowisz równowagę i utrzymujesz ją niejako.
— Ja, który sam nic nieważę! czy doprawdy?
— Właśnie dlatego. Spojrzyj Najjaśniejszy panie na rzeczpospolitą szwajcarską. Stań się potężnym, to jest ważnym, a przechylisz szalę. Nie będziesz już równowagą, ale ciężarem.