— To lud powolny i nieufny — mówili przyjaciele — bądźmy cierpliwi.
— To lud zdradziecki i zmienny — mówiono do Taciturna — zmusić go.
Wynikło z tego, że książę Andegaweński począł brać szturmem miasta, które się poddać niechciały.
Tego właśnie tylko czekali jego sprzymierzeńcy, książę Oranii i nieprzyjaciel Filip II-gi.
Po niejakiem powodzeniu, książę Andegaweński stanął obozem pod Antwerpią, celem skłonienia miasta do poddania się.
Prawda, Antwerpia przyzwała księcia Andegaweńskiego przeciw Aleksandrowi Farnèse; kiedy zaś książę Andegaweński chciał wejść do Antwerpii, taż Ąntwerpia zwróciła przeciw niemu armaty.
Otóż w jakiem położeniu znajdował się Franciszek w chwili kiedy go spotykamy, nazajutrz po przybyciu admirała Joyeuse z flotą.
Strona:PL A Dumas Czterdziestu pięciu.djvu/989
Ta strona została przepisana.