już raz chciałeś go zabić, Najjaśniejszy panie, lecz cudem uniknął twej zemsty królewskiej.
— A to wtedy, gdy był obwiniony o jeden występek; teraz gdy już popełnił drugi...
— Co do drugiego jest niewinny, Najjaśniejszy panie.
— Lecz czyż nie słyszałaś, biedna Margot, co mówiła nasza dobra matka?... — powiedział Karol.
— Jużem ci mówiła, Karolu — odpowiedziała Małgorzata, zniżając głos — mówiłam ci, że ona kłamie.
— Może nie wiesz, że u La Mola znaleziono woskową figurkę?
— Wiem, bracie.
— Że figurka ta, ma serce przeszyte igłą, i że na igle znajduje się karteczka z literą M?
— Wiem i to.
— Że figurka ta ma na sobie królewski płaszcz i królewską koronę na głowie?
— Wiem wszystko.
— Cóż na to powiesz?
— Powiem, że ta figurka w królewskim płaszczu i w królewskiej koronie na głowie, wyobraża nie mężczyznę, lecz kobietę.
— A igła, która tkwi w sercu?
— Jest to urok, aby zostać kochanym
Strona:PL A Dumas Królowa Margot.djvu/1092
Ta strona została przepisana.