Strona:PL A Dumas Królowa Margot.djvu/1111

Ta strona została przepisana.



Rozdział IX.
SĘDZIOWIE.

— No cóż, mój przyjacielu?.. — spytał Coconnas de La Mola, gdy dwaj przyjaciele zeszli się razem po skończeniu badania, w czasie którego, po raz pierwszy dopiero pytano o woskową figurę, — zdaje mi się, że wszystko idzie jak nie można lepiej, i że wkrótce sędziowie nas opuszczą: a to zupełnie co innego, niż kiedy kogo opuszczają lekarze. Bo gdy lekarz opuszcza chorego, to znaczy, że go już nie może ocalić; lecz jeśli sędzia opuszcza obwinionego, to znaczy, że traci nadzieję skazania go na ucięcie głowy.
— Tak — odpowiedział La Mole — zdaje mi się nawet, że z tej grzeczności, z tej miękkości dozorców, elastyczności drzwi, poznaję nasze