Strona:PL A Dumas Królowa Margot.djvu/12

Ta strona została przepisana.

sie zaś odpływu odbijały się o stojący naprzeciwko pałac Burbonów.
Pomimo uroczystości królewskiej, a może właśnie z przyczyny tejże, spostrzegać się dawały jakieś groźne oznaki pomiędzy tym ludem, który nie spodziewał się, że uroczystość ta jest tylko wstępem do nowej, w ośm dni nastąpić mającej, w której również miał wziąć udział czynny.
Dwór obchodził zaślubiny Małgorzaty Walezyuszówny, córki Henryka II-go i siostry Karola IX-go, z Henrykiem de Bourbon, królem Nawarry.
Rzeczywiście tego poranku na wzniesieniu, urządzonem przy wejściu do katedry Notre-Dame, kardynał de Bourbon pobłogosławił temu związkowi, według obrzędu, używanego zwykle przy zaślubinach francuskich księżniczek.
Małżeństwo to zadziwiło wszystkich i dało dużo do myślenia tym, którzy głębiej rzeczy pojmowali; w istocie, trudno było pojąć zbliżenie się dwóch nieprzyjaznych stronnictw, jakiemi byli: protestanci i katolicy.
Pytano się, czy młody książę Kondeusz, będzie mógł przebaczyć księciu Andegaweńskiemu, bratu króla, śmierć ojca swego, zabitego przez Montesquieu pod Jarnac; czy młody książę Gwizyusz będzie przebaczyć mógł admirałowi de Co-