Maurevel spełnił rozkaz, i biorąc pióro, rzekł:
— Jestem gotów pani.
Katarzyna dyktowała:
„Gdy baron de Sauve pełni swą służbę w Luwrze, baronowa, z jakimś elegancikiem, jednym z jego przyjaciół, znajduje się w domu, stojącym w pobliżu Croix-des-Petits Champs, około Saint-Honoré. Baron de Sauve pozna dom po czerwonym krzyżu na murze.”
— Cóż dalej?... — zapytał Maurevel.
— Zrób kopię tego listu — powiedziała Katarzyna.
Maurevel machinalnie był posłusznym.
— Teraz — rzekła królowa — każ jakiemu zręcznemu człowiekowi wręczyć jeden z tych listów baronowi de Sauve, a drugi porzucić w korytarzach Luwru.
— Nie rozumiem — rzekł Maurevel.
Katarzyna wzruszyła ramionami.
— Czy nie rozumiesz, że mąż, odbierający podobny list, rozgniewa się?
— Lecz zdaje mi się, pani, że wprzódy nie gniewał się na króla Nawarry?
— Ten, który przepuszcza niektóre rzeczy królowi, być może, nie przepuści ich prostemu ga-
Strona:PL A Dumas Królowa Margot.djvu/1224
Ta strona została przepisana.