lową, a umarła, i jej wielkość pochowana w grobie, na którym nawet zapomnieliśmy położyć jej imienia.
— Wasza królewska mość źle tłomaczysz, vives honorata. Królowa Nawarry rzeczywiście żyła czczona, ponieważ za życia cieszyła się miłością; swych dzieci i poszanowaniem swych stronników; miłością i poszanowaniem, tembardziej szczeremi, że była biedną.
— No dobrze — powiedziała Katarzyna — pomińmy już, vires honorata lecz zobaczmy, jak też wytłumaczysz, morieris reformidata?
— Jak wytłomaczę? Nic łatwiejszego: Umrzesz straszna.
— Dobrze; a czyż umarła straszną?
— Tak dobrze, jak straszną; gdyż nie umarłaby, gdybyś Wasza królewska mość jej się nie obawiała. Nareszcie, będziesz większą, aniżeli będąc królową; i to prawda, pani; albowiem zmieniając koronę znikomą doczesną, bezwątpienia teraz, jako królowa męczenniczka osiągnęła koronę w niebiosach; a zresztą, któż może wiedzieć, co jest zachowane na ziemi dla jej rodu?
Katarzyna nadzwyczaj była zabobonną; więcej się może przelękła zimną krwią perfumiarza René, aniżeli uporem wyroczni; a ponieważ
Strona:PL A Dumas Królowa Margot.djvu/353
Ta strona została przepisana.