Strona:PL A Dumas Królowa Margot.djvu/355

Ta strona została przepisana.

ofiarę, nic również nie zmienili w przepowiedniach.
— Czyń co ci każę.
René ukłonił się i wyszedł.
Katarzyna przez chwilę siedziała zamyślona, lecz wkrótce wstała i udała się do swej sypialni, gdzie czekały na nią. jej damy, które zawiadomiła o jutrzejszej wycieczce do Montfaucon.
Niespodziewana ta przyjemność, stała się powodem na cały wieczór zamieszania w pałacu, i zgiełku w mieście.
Kobiety przygotowywały najpiękniejsze suknie, mężczyźni broń i konie.
Kupcy pozamykali sklepy i pracownie, a włóczęgi z pomiędzy motłochu zabili kilku hugonotów, zachowanych na uroczystość, i przeznaczonych na odpowiednie towarzystwo dla trupa admirała.
Hałas ten trwał przez cały wieczór i większy przeciąg nocy.
La Mole przepędził kilka dni bardzo smutnie.
Pan d’Alençon, ażeby zadosyć uczynić żądaniu Małgorzaty, pomieścił go w swojem mieszkaniu, lecz ani zajrzał do niego.
La Mole uczuł się nagle opuszczonym, tak