Strona:PL A Dumas Królowa Margot.djvu/538

Ta strona została przepisana.

Naprzeciw ulicy de Jouy zatrzymał się.
Tutaj właśnie poprzedniego dnia wieczorem, dwie garderobiane jemu i jego przyjacielowi zawiązały oczy.
Stanął, wykręcił się na lewo, odmierzył dwadzieścia kroków; w tym samym kierunku powtórzył toż samo, i znalazł się przed domem a raczej przed murem, za którym wznosił się dom.
Pośrodku muru były drzwi, gęsto nabite wystającemi gwoździami, i opatrzone okienkiem naksztalt strzelnicy.
Dom ten położony był na ulicy Cloche-Percée, ulicy ciasnej, biorącej swój początek od ulicy Saint-Antoine, i przytykającej do ulicy du Roi-de-Sicile.
— Na szatana! — zawołał La Mole — to tutaj...e mógłbym na to przysiądz.... Wychodząc wyciągnąłem rękę i dotknąłem się tych gwoździ; potem zeszedłem po dwóch stopniach. Człowiek, który biegł wołając: Na pomoc! a którego zabito na ulicy du Roi-de-Sicile, właśnie przebiegał tędy w chwili, kiedy ja stąpnąłem nogą na pierwszy stopień. Zobaczmy.
La Mole zapukał do drzwi.
— Drzwi otworzyły się i jakiś wąsaty odźwierny pokazał głowę.
Was ist das? — zapytał.