Strona:PL A Dumas Królowa Margot.djvu/586

Ta strona została przepisana.

niu... spodziewać się należy, że dalsze symptomaty nie każą na siebie czekać.
Następnie dodała:
— Potem zapalenie przechodzi w gardło, schodzi do żołądka, otacza serce jak gdyby płatami ognia, zapala mózg i rozsadza głowę.
Katarzyna przeczytała powyższy ustęp raz drugi, i zaczęła czytać dalej, coraz ciszej:
— Febra, sześć godzin; zapalenie trawiące dwanaście godzin; gangrena, dwanaście godzin; agonia (konwulsye przy śmierci) sześć godzin; na wszystko więc, trzydzieści sześć godzin.
— Teraz, przypuśćmy, że palenie działa wolniej aniżeli pochłanianie; weźmy więc zamiast trzydziestu sześciu godzin, czterdzieści, nawet czterdzieści osin! tak! czterdzieści ośm godzin powinno być dosyć. Lecz on, Henryk, dlaczegóż on jest jeszcze na nogach? To rzecz dziwna. Może być, że jest silniej zbudowany.
Katarzzna z niecierpliwością czekała godziny obiadowej.
Henryk codziennie zasiadał u stołu królewskiego.
I tego dnia przyszedł również na obiad do króla, uskarżał się na ból głowy, nic nie jadł i natychmiast po obiedzie wyszedł, mówiąc, że