Strona:PL A Dumas Królowa Margot.djvu/831

Ta strona została przepisana.

dlitwę kabalistyczną, z taką gorliwością i wewnętrznem przekonaniem, że żyły wystąpiły mu na skroniach, a ciało jego przebiegły te prorocze konwulsye i nerwowe drżenia, jakie przenikały starożytne wróżki, siedzące na trójnogu.
Nakoniec astrolog, powstawszy, oświadczył, że już wszystko jest przygotowane i wziął w jednę rękę flaszeczkę, w której jeszcze było trzy czwarte krwi, a w drugą pukiel włosów.
Następnie, rozkazał Katarzynie otworzyć gdziekolwiek księgę przeznaczeń; sam zaś wylał krew na rozpaloną płytę stalową, i rzucił pukiel włosów na fajerkę, wymawiając podczas tej czynności jakieś wyrazy tajemnicze, których znaczenia sam nie znał.
W tej chwili, książę i Katarzyna ujrzeli na płycie stalowej jakąś białą figurę, jakby trup owinięty całunem.
Druga figura, wydawała się kobietą, i stała nachylona nad pierwszą.
W tej chwili włosy zajęły się, raz tylko zabłysnął płomień silny i jasny w kształcie czerwonego języka, i znikł w górze.
— Jeden rok!... — zawołał René. — Rok jeszcze nie upłynie, a on umrze, i jedna tylko kobieta płakać będzie nad jogo grobem. Lecz nie, nie; na krańcu płyty pokazuje się jeszcze jakaś