Strona:PL A Dumas Królowa Margot.djvu/873

Ta strona została przepisana.

szlachetny hrabia mógł otrzymać ranę w pierś, kieszeń lub suknię.
Pani de Nevers, musimy to wyznać ze wstydem całej ludzkości, zazdrośnym okiem patrzała na swego rywala pana de La Mole.
Nie dlatego, żeby nienawidziła prowensalczyka, przeciwnie; pociągana nieprzezwyciężonym instynktem, który zmusza każdą, kobietę do przymilań się kochankowi drugiej, osobliwie, jeżeli ta druga jest przyjaciółką.
Pani de Nevers wcale nie skąpiła dla La Mola swoich spojrzeń ognistych, i Coconnas, nieraz mógłby pozazdrościć przyjacielskim uściśnienioin rączki i tym podobnym ruchom, szczodrze udzielanym hrabiemu de La Mole w dni szczególniejszych kaprysów księżnej, zwłaszcza, kiedy gwiazda Coconnasa bladła na firmamencie pani de Nevers.
Lecz Coconnas, który był gotów zamordować każdego, który był tyle szczęśliwy, iż otrzymał jedno spojrzenie jego kochanki, wcale nie był zazdrośnym względem La Mola, a nawet czasami, podczas tych zaczepek księżnej, szeptał mu do ucha takie rzeczy, iż La Mole pomimowolnie musiał się rumienić.
Skutkiem tego było, iż Henrieta, po ucieczce La Mola pozbawiona szczęścia znajdowania się