Ta strona została przepisana.
Rozdział X.
ORTHON.
Henryk, nawet po odmowie księcia d’Alençon, który pomieszał jego plany, stał się, jeśli to było możliwem, jeszcze większym niż poprzednio przyjacielem księcia.
Katarzyna wnosiła z tej zażyłości, że obaj nie tylko się z sobą, porozumieli, lecz knują razem jakiś spisek.
Dopytywała się o to Małgorzaty; lecz Małgorzata była godną jej córką, i królowa Nawarry, której głównym talentem było unikać niebezpiecznych objaśnień, tak się strzegła zapytań matki, że odpowiedziawszy na wszystkie, pozostawiła Katarzynę jeszcze bardziej w swych przypuszczeniach niepewną.