Nicolino słuchał w milczeniu rozkazów komendanta wydawanych tak głośno, iżby je więzień mógł słyszeć.
To podwojenie czujności niepokoiło go; ale znał przezorność i odwagę tych, którzy go ostrzegli i zupełnie im zaufał. Tylko jaśniej niż kiedykolwiek uznał, że względy nieustanne i ciągle wzrastające gubernatora twierdzy dla niego, miały na celu wywołanie jakich zwierzeń ze strony Nicolina, albo wysłuchania jego własnych; co byłoby niewątpliwie nastąpiło, gdyby Nicolino, z powodu odebranego biletu nie miał się na ostrożności.
Czas upływał nie sprowadzając żadnego zbliżenia pomiędzy gubernatorem a więźniem, tylko jakby przez zapomnienie temu ostatniemu dozwolono zostać na okopach.
Dziesiąta wybiła. Przypominamy sobie, że to właśnie była godzina wskazana arcybiskupowi przez Maliterno, pod karą śmierci, aby kazał uderzyć we wszystkie dzwony w Neapolu. Przy ostatnim odgłosie 1 zegara, wszystkie dzwony odezwały się jednocześnie.
Nicolino wszystkiego oczekiwał, oprócz tego koncertu dzwonów; gubernator nie więcej był od niego na to przygotowanym, bo na tę niespodzianą wrzawę zbliżył się do więźnia i spoglądał nań z zadziwieniem.
— Tak, rozumiem, powiedział Nicolino, zapytu-
Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/1167
Ta strona została przepisana.
Gdzie nakoniec dowiadujemy się w jaki sposób sztandar francuzki został zatknięty na zamku San-Elmo.