gdzie zbierały się jego szczupłe siły. Otworzył je i poprosił oficerów składających się z majora, czterech kapitanów i ośmiu czy dziesięciu poruczników aby weszli do jego pokoju.
Plan zrobiony w nocy leżał na stole.
— Panowie, powiedział do oficerów, obejrzyjcie uważnie tę mapę. Skoro przybędziecie na miejsce, które po zbadaniu tej mapy będzie tak dobrze wam jak i mnie znane, powiem jak należy postąpić. Od waszej zręczności i roztropności w pomaganiu mi, będzie zależeć nietylko pomyślny skutek dnia tego ale ocalenie nas wszystkich. Stan rzeczy jest ważny; mamy bowiem do czynienia z wrogiem przewyższającym nas liczbą i dogodnością pozycji.
Salvato kazał przynieść chleba, wina, pieczonego mięsiwa i zaprosił oficerów aby jedli, badając jednocześnie topografię miejscowości gdzie miała się stoczyć walka.
Co do żołnierzy rozdzielenie żywności miało miejsce na placu Beneventu i przyniesiono im 24 wielkich flasz szklanych, zawierających po 10 kwart.
Po ukończeniu posiłku, Salvato kazał wezwać do szyku i żołnierze utworzyli wielkie koło, w środek którego wszedł Salvato z oficerami.
Ponieważ nie było ich więcej niż 600, jak to już powiedzieliśmy, każdy z nich mógł dosłyszeć głos Salvaty.
„Przyjaciele, powiedział, piękny dzień dzisiaj dla nas wschodzi, bo odniesiemy zwycięztwo w miejscu, gdzie najdzielniejszy naród w świecie został pobity.
Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/1188
Ta strona została przepisana.