fressem na ulicy Foria, gdy otrzymał wiadomość o zdobyciu Castel Nuovo, posłał Villeneuv’a brzegiem morza, powinszować Salvacie i rozkazać, aby powierzywszy straż zamku jednemu z oficerów, sam natychmiast przybył do niego.
Villeneuve zastał młodego dowódzcę brygady opartego o strzelnicę z okiem w Mergelinę utkwionem. Ztamtąd mógł widzieć ten drogi dom Palmowy, który od dwóch miesięcy tylko w snach widywał. Wszystkie okna były zamknięte; jednakże za pomocą lunety zdawało mu się iż widzi otwarte drzwi od balkonu na ogród wychodzące. Rozkaz generała zastał go w tem zadumaniu.
Powierzył dowództwo Villeneuvowi, wsiadł na konia i pojechał galopem.
W chwili gdy Championnet i Dufresse połączeni gnali lazzaronów ku ulicy Toledo i gdy straszny ogień raził nietylko z largo delle Pigne, ale ze wszystkich okien, spostrzeżono dym nad wałem zamku San-Elmo; potem usłyszano huk kilku armat wielkiego kalibru i ujrzano wielkie zamieszanie między lazzaronami zrządzone.
Nicolino dotrzymywał słowa.
W tym samym czasie oddział dragonów przebiegł jak potok pędząc przez ulicę della Stalla, podczas gdy gęste strzały dały się słyszeć za muzeum Borbonico. Był to Kellerman łączący się z korpusami Dufressa i Championneta.
W jednej chwili largo delle Pigne zostało opióźnione i trzej generałowie mogli sobie podać rękę.
Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/1218
Ta strona została przepisana.