Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/1320

Ta strona została przepisana.

Nelson potrzebował tylko trochę rozwinąć żagle aby się dostać na pełne morze, do czego pomagał wiatr południowy, a sternik otrzymał rozkaz płynąć w ten sposób, aby miał Salinę pod wiatr i przebył między Panaria i Libari. Gdyby czas był bardzo przykry, pozbywszy się kontroli Caracciola, Nelson mógł się schronić do zatoki św. Eufemii. Wydawszy ten rozkaz, Nelson ostatni raz spojrzał na Minerwę, która na rozhukanem morzu biegła z lekkością ptaka, i zostawiając okręt pod opieką kapitana Henry, sam zszedł do salonu, gdzie obiad podano.
Nikt jednak do niego nie zasiadł, nawet król Ferdynand, zwykle dobrze jeść lubiący. Naprzód choroba morska, potem ciągły niepokój, odebrały mu apetyt. Jednak, jak zwykle, widok Nelsona uspokoił dostojnych gości i wszyscy zbliżyli się do stołu, z wyjątkiem Emmy Lyona i małego księcia którego wymioty coraz gwałtowniej ponawiały się i przybierały charakter niepokojący.
Dwa razy chirurg okrętowy, doktór Beaty, odwiedzał dziecko królewskie; ale jest rzeczą wiadomą, że nawet dziś jeszcze nie znają środka dla uśmierzenia tej strasznej choroby.
Doktór Beaty poprzestał na poleceniu herbaty i lemoniady w wielkiej ilości. Ale książę od nikogo nic nie przyjmował tylko od Emmy Lyona, tak że królowa, która zresztą nie domyślała się niebezpieczeństwa, w napadzie zazdrości macierzyńskiej, zupełnie zostawiła dziecko pod opieką Emmy.
Co do króla, ten nie był zbyt czułym na cier-