Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/1341

Ta strona została przepisana.

Dwie rzeczy niepokoiły Nelsona, i dla tego kolejno spoglądał na morze i na wybrzeża:
Gdzie mógł znajdować się Caracciolo z swoją fregatą? Jak sobie poradzi, aby przy wietrze południowym wpłynąć do zatoki Palermo
Nelson który spędził swoje życie na Atlantyku, nie zbyt dobrze był oznajmiony z morzem gdzie się obecnie znajdował i po którem żeglował rzadko. Prawda że miał na pokładzie dwóch majtków sycylijskich. Ale jakżeby on, Nelson, najpierwszy marynarz swojej epoki, odwoływał się do prostego majtka co do kierowania okrętem o 12 działach, przy wejściu do Palermo?
Jeżeli przybędą w dzień, dadzą sygnały żądając sternika; jeżeli przybędą w nocy, będą czynić zwroty aż do jutra rana. Ale wtedy król, nieświadomy przedstawiających się trudności, zapytałby:
— Ponieważ widzimy Palermo, dla czego tam nie wpływamy? I należałoby odpowiedzieć: — Bo nie znam o tyle portu, żebym mógł sam do niego wpłynąć.
Nelson nie zdecydowałby się nigdy na podobne wyznanie. Wreszcie w kraju tak źle uorganizowanym, gdzie życie człowieka jest najmniej cenionym towarem, czy są nawet ustanowieni z urzędu sternicy? Wkrótce będzie miał o tem wiadomości; bo już spostrzegano górę Pellegrino, wznoszącą się i rozciągającą na zachód Palermo, a około piątej po południu, to jest przy schyłku dnia będzie już widać stolicę Sycylii.
Król zszedł do siebie około drugiej, a że ma-