Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/1347

Ta strona została przepisana.

jaki za jego pośrednictwem wywierała Anglia, i mając jeszcze na sercu swą spaloną flotę, gdybym był wsiadł na pokład Minerwy, byłbym przybył jeszcze z rana i przepędziłbym bardzo przyjemny dzień na lądzie. Ale trudno, dla tego nie jestem ci mniej obowiązanym, milordzie: zrobiłeś jak umiałeś najlepiej. I dodał z udaną dobrodusznością: Kto czyni co może, robi tak jak powinien.
Nelson tupnął nogą, przygryzł wargi i zostawiwszy kapitana Henry na pokładzie, zszedł do kajuty. W tej chwili sternik wołał:
— Każdy na swoje stanowisko do zarzucenia kotwicy!
Zarzucenie kotwicy, tak jak wypłynięcie na morze, jest najuroczystszą chwilą wojennego statku. Skoro zatem usłyszano rozkaz udania się na swoje miejsca dla zarzucenia kotwicy, największa cisza zaległa pokład. W ogóle milczenie to zachowywane nawet przez podróżujących, ma w sobie coś nieokreślonego: ośmiuset ludzi uważnie i milcząco oczekuje na jeden wyraz.
Oficer dowodzący obrotami z tubą w ręku, powtórzył a przełożony osady ponowił na świstawce rozkaz sternika. Natychmiast majtkowie ustawieni przy linach zaczęli wspólnemi silami holować. Keje wyprostowały się i Vanguard przeszedł pomiędzy statkami ustawionemi już na kotwicach, żadnego z nich nie dotknąwszy, i pomimo małej przestrzeni zostawionej mu do obrotów, przybył dumnie do przeznaczonego dla siebie miejsca.
Podczas tego obrotu większa część żagli została