nie się wielu ludzi utalentowanych, którzy z obawy nie odważą się być współpracownikami dziennika rzeczypospolitej, od chwili gdy będą zmuszeni wyznać iż w nim pracują.
Championnet obecny na wieczorze, był wezwanym przez Pagano do rozstrzygnięcia tej ważnej kwestji. Powiedział on że we Francji tylko artykuły Rozmaitości i Nauki były podpisywane, albo też niektóre prace przechodzące zwykły zakres, których autorowie nie chcieli się skromnie ukrywać pod zasłoną bezimienności.
Zdanie Championneta w tej kwestji było tem ważniejszem, że on pierwszy podał myśl założenia czasopisma.
Postanowiono więc iż życzący podpisywać swoje artykuły, będą je podpisywali, ale także nie będzie nikomu wzbronionem zachować incognito.
Pozostawał już tylko wybór głównego redaktora. Było to, przypuszczając powrót króla, narażeniem się na szubienicę. Ale i tym razem Championnet usunął trudności, mówiąc że główny redaktor już jest znalezionym.
Na te słowa drażliwość narodowa Cuoca obruszyła się. Przedstawiony przez Championneta, ten główny redaktor musiał być naturalnie cudzoziemcem i jakkolwiek oględnym był zacny urzędnik, byłby wołał narazić głowę podpisując swoje nazwisko u spodu urzędowego dziennika, niż zezwolić na podpisanie nazwiska francuskiego.
Nazajutrz miał się okazać pierwszy numer pisma: podczas kiedy rozprawiano czy Monitor par-
Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/1415
Ta strona została przepisana.