u księżnej Fusco, i tym sposobem nie powiększyła ważności denuncjacji. Wieczory księżnej Fusco nie są pospolitemi wieczorami; są to kluby gdzie roztrząsają się projekta, opracowywują prawa, tworzą się hymny patrjotyczne, pokłada się pod nie muzykę i śpiewa; a więc, pani bywasz na wszystkich tych wieczorach, i chociaż wiadomo bardzo dobrze że pani tam bywasz z innych a nie politycznych powodów...
— Strzeż się pan, zaczynasz mi ubliżać!
— Niech mnie Bóg od tego uchowa, odparł młodzieniec, a dowodem tego że na kolanach dokończę tego, co mam jeszcze powiedzieć. I Backer ukląkł na jedno kolano. — Pani, powiedział, wiedząc że życie twoje zagrożone, ponieważ dom twój należy do liczby domów przeznaczonych dla nożów lazzarońskich, przyniosłem ci talizman i znak mający cię ocalić. Oto jest talizman. (Położył na stole kartę, z wyciśniętym na niej kwiatem lilii.) Znak zaś — nie zapominaj go pani, jest ponieść do ust wielki palec prawej ręki i dotknąć zębami jego pierwszego stawu.
— Nie potrzeba było klękać aby mi to powiedzieć, rzekła Luiza z wyrazem życzliwości, mimowoli malującym się na jej obliczu.
— Nie pani, ale potrzeba było do tego co mi jeszcze pozostaje do powiedzenia.
— Mów pan.
— Nie moją rzeczą jest wchodzić w pani tajemnice; nie czynię ci więc zapytania ale udzielam rady, a sama przekonasz się czy rada ta nietylko jest bezinteresowna, ale wspaniałomyślna. Mówią,
Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/1434
Ta strona została przepisana.