Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/270

Ta strona została przepisana.

i oto jest wszystko czego Wasza królewska mość potrzebuje.
— No, no, to ty jesteś człowiek pomysłowy. Teraz mój Przewielebny, powiedział król z miną płaczliwą, czy to koniecznie potrzeba żebym ja sam ten list napisał?
— Byłoby lepiej i wyglądałoby poufniej.
— Więc dyktuj mi.
— O! Najjaśniejszy Panie...
— Mówię ci dyktuj mi, inaczej będę siedział dwie godziny nad napisaniem pół ćwiartki, Ah! spodziewam się że San Nicandro jest potępiony nietylko w teraźniejszości ale na wieczność całą, za zrobienie ze mnie takiego osła.
Kardynał wziął świeżo zatemperowane pióro, umaczał w atramencie i podał królowi.
— Pisz więc Najjaśniejszy Panie.
— Dyktuj kardynale.
— Ponieważ Wasza Królewska Mość rozkazuje mi, powiedział Ruffo i skłonił się. Dyktował:
„Najukochańszy bracie, kuzynie, siostrzeńcze i sprzymierzeńcze mój! Muszę cię niezwłocznie uwiadomić o tem co zaszło wczoraj wieczór w ambassadzie angielskiej. Lord Nelson, w powrocie z Abukiru wypoczywał w Neapolu, sir Williams Hamilton wydał dla niego bal. Obywatel Garat, minister Rzeczypospolitej z tego powodu wypowiedział mi wojnę w imieniu swego rządu Racz mnie więc przez tego samego kurjera, ukochany bracie, kuzynie, siostrzeńcze i sprzymierzeńcze zawiadomić, jak jesteś usposobionym do przyszłej wojny, a nadewszystko ozna-