Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/617

Ta strona została przepisana.

— Przez litość, pójdź pani prędko, nie mamy chwili do stracenia, za kilka minut dowiesz się o wszystkiem.
Acton udał się małemi służbowemi schodami, prowadzącemi do zamkowej apteki. W tej to aptece, doktorzy i chirurdzy królewscy, Vairo, Troja, Catlugno, znajdowali wystarczający dobór dla niesienia pierwszej pomocy chorym lub ranionym we wszystkich niedyspozycjach i przypadkach, w jakich ich wzywano.
Królowa odgadła, gdzie Acton ją prowadził.
— Czy się co nie stało któremu z moich dzieci? zapytała.
— Nie pani, uspokój się, odpowiedział Acton, i jeżeli mamy robić doświadczenia, będziemy przynajmniej mogli je zrobić in anima vili.
Acton otworzył drzwi, królowa weszła i szybko rozejrzała się po pokoju.
Człowiek zemdlony leżał na łóżku.
Zbliżyła się więcej z ciekawością niż obawą.
— Ferrari! powiedziała. Potem odwracając się do Actona, z rozszerzoną źrenicą: — Czy umarł? zapytała takim tonem, jakim byłaby powiedziała: — Czy go zabiłeś?
— Nie pani, odrzekł Acton, on tylko zemdlony.
Królowa patrzyła na niego, a wzrok jej wymagał objaśnienia.
— Mój Boże, powiedział Acton, jestto rzecz najprostsza w świecie: posłałem jak to ułożyliśmy mego sekretarza do poczthaltera w Capono, aby ten oznajmił kurjerowi Ferrari, kiedy będzie przejeżdżał, że