którego ten list adresujemy, nie umie czytać bardzo biegle; panowie ci nie są w ogóle zbyt biegli, ciągnął dalej Mack, śmiejąc się z swego dowcipu, a nie chcę, w razie gdyby się uparł zostać, żeby mógł powiedzieć, że mnie nie zrozumiał.
— Jeżeli to do generała Championnet ten list piszemy, powiedział młody człowiek, Wasza Ekscellencja nie powinna się niczego podobnego obawiać. Słyszałem, że jest on jednym z najwykształceńszych ludzi w armii francuzkiej, jednakże jestem gotów wykonać rozkazy Waszej Ekscellencji.
— I zrobisz najlepiej, odparł Mack cokolwiek urażony uwagą młodzieńca i dając mu rozkazujący znak głową.
Major przygotowywał się do pisania.
— Czy Wasza Królewska Mość pozwala mi samemu zredagować? zapytał generał Mack króla.
— Owszem, owszem, odrzekł król, bo gdybym sam napisał do twego obywatela generała, pomimo całej jego uczoności, trudnoby mu było zrozumieć.
— Pisz pan, powiedział Mack.
I podyktował list, a raczej ultimatum, nie zachowane nam przez żadną historję, a który kopjujemy z listu pisanego do Królowej; jest to wzór impertynencji i pychy:
„Panie Generale! Zawiadamiam pana, że armja Sycylijska, którą mam zaszczyt dowodzić pod osobistemi rozkazami Króla, przebyła granicę, aby wejść w posiadanie Państwa Rzymskiego zbuntowanego i przywłaszczonego od pokoju w Campo-Formio. Bunt i przywłaszczenie będą uznane przez Jego Królewską
Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/680
Ta strona została przepisana.