poświęcenia, a mianowicie to, że stare księżniczki odwoływały się do danego słowa, iż będą im służyć za straż przyboczną i nie chciały im zwrócić tego słowa dopóki nie będą na pokładzie statku mającego je zawieść do Tryestu. Siedmiu młodych ludzi zobowiązali się zatem towarzyszyć im do Manfredonii, miejsca gdzie miały wsiąść na okręt; wyprawiwszy księżniczki statkiem, powrócą oni do Neapolu zająć stanowiska pomiędzy obrońcami tronu i ołtarza.
Wiadomości oczekiwane od Pronia wkrótce nadeszły; przewyższały one wszelkie nadzieje. Słowo króla rozlegało się jak głos Boga; księża, szlachta, syndycy stali się jego echem; okrzyk: Do broni! zagrzmiał od Isoletta do Kapui i od Aquila do Itrii. Widział się on z Fra Diavolem i Mammouem, powiedział im jakie na nich włożono posłannictwo, przyjęli je z zapałem; z dyplomem w ręku, z imieniem króla na ustach, władza ich nie miała granic, ponieważ prawo ich popierało zamiast powściągać. Odtąd mogli rozbojom swym nadać barwę polityczną, przyrzekali podburzyć kraj cały.
Rozbójnictwo w istocie jest cechą narodową w prowincjach Włoch południowych; jest to owoc krajowy w górach rosnący; możnaby powiedzieć, mówiąc o płodach Abruzzów, Terra dei Lahore, Basilikatu i Kalabrji: doliny rodzą pszenicę, kukurydzę i figi; wzgórza rodzą oliwki, orzechy i winogrona: góry rodzą rozbójników.
W wymienionych prowincjach rozbójnictwo jest rzemiosłem jak każde inne. Zbójca ma tak dobre warunki bytu jak piekarz, krawiec lub szewc. Rze-
Strona:PL A Dumas La San Felice.djvu/971
Ta strona została przepisana.