Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ V.
Przebycie rzeczki.
Maur pierwszy odjechał, pierwszy téż przybył na brzeg rzeczki.
Zapewne dobrze znał miejsce, gdyż bez żadnego wachania się zstąpił w wodę, zanurzywszy się w połowie pomiędzy laury różanne, jakie wszędzie w południowej Hiszpanii i Portugalii, zarastają rzeki. Na dany przez niego znak, prowadzący lektykę, wzięli muły za cugle, i mając sobie przez Mothrila wska-