Ta strona została przepisana.
z oczów króla, że Marya Padilla przekonała się, jak nic z téj strony nie ma się obawiać, i podawszy do pocałowania swe czoło don Pedrowi, który go dotknął blademi usty, powróciła do siebie z uśmiechem.
z oczów króla, że Marya Padilla przekonała się, jak nic z téj strony nie ma się obawiać, i podawszy do pocałowania swe czoło don Pedrowi, który go dotknął blademi usty, powróciła do siebie z uśmiechem.