Ta strona została przepisana.
— Panie, rzekł giermek, don Fryderyk był blondynem, a on jest rudy; oko Wielkiego Mistrza było czarne, a ten ma bure; tamten miał nos orli, a ten ma dziób sępa; pierwszy był wysmukły, a drugi jest chudy; don Fryderyk miał żywość na twarzy, Henryk de Transtamare ma krew; nie do don Fryderyka podobny, ale do don Pedra. Dwa sępy, panie Agenor, dwa sępy.
— To prawda, pomyślał Mauléon, sępy bijące się nad ciałem gołębia.