clin; cokolwiek historyą Bretanii, ponieważ to mój kraj.
— Ale słyszałeś przynajmniéj o tych wszystkich potyczkach, które po wielekroć Francyi groziły zgubą.
— Tak, słyszałem Naj. Panie. Wasza K. Mość chce mówić zapewne o bitwie pod Courtrai naprzykład, gdzie hrabia d’Artois zginął; o bitwie pod Crecy, gdzie król Filip Walezyusz uciekł, i nakoniec o bitwie de Poatier, gdzie król Jan został wzięty w niewolę.
— I cóż! Bertrandzie spytał król, czyś kiedy zastanowił się nad przyczynami, które spowodowały przegranie bitwy.
— Ja najmniéj myślę, Najjaśniejszy panie, to mnie utrudza.
— Pojmuję, ale ja myślałem i znalazłem przyczynę.
— Czy tak?
— Tak, i chce ci ją powiedziéć.
— Słucham, królu.
— Czy uważałeś jak tylko Francuzi występują do bitwy, zamiast ściskać się jak Flamandczycy, albo Anglicy, i osiągać korzyści, kiedy jest chwila po temu, rzucają się w nieładzie jeden po drugim, z jedyną myślą odznaczenia się? Ztąd brak jedności, bo każdy ulega swojéj, woli, wykonywa prawo swojego kaprysu, i słucha głosu który mu mówi, naprzód. Otóż dla czego Flamandczycy i Anglicy są narodami
Strona:PL A Dumas Nieprawy syn de Mauleon.djvu/274
Ta strona została przepisana.