Strona:PL A Dumas Nieprawy syn de Mauleon.djvu/360

Ta strona została przepisana.

A jednakże ten, za którym postępowali, zacny Konetabl Bertrand Duguesclin, postępując zamyślony za chorągwią, i głowę zwiesiwszy pomiędzy szerokie barki, mówił sobie przebywając drogę na silnym koniu.
— Wszystko dobrze, aby tak szło dalej, ale zkąd dostanę pieniędzy, a jeżeli ich nic dostanę, jakim sposobem Król zbierze dość silne wojsko dla wstrzymania powrotu tych złoczyńców, którzy na nowo zejdą z Pireneów, bardziéj łakomi niż kiedyś?
Dobry rycerz zatopiony w tych smutnych myślach,, postępował ciągle, odwracając się czasami aby widziéć snujące się około niego bałwany ludzi, jego umysł bardziéj był czynny niż pięćdziesiąt tysięcy razem umysłów awanturników.
Bóg tylko wié, co każdy z nich sobie marzył, uważając się posiadaczem Indyj; marzenia za bardzo śmieszne, gdyż położenie miejsca było jeszcze mniej więcéj nieznane.
Nagle w chwili, kiedy słońce schowało się poza czerwoną chmurę, wodzowie postępujący za dobrym rycerzem, i podziwiający jego milczenie, spostrzegli go wznoszącego głowę, wstrząsającego ramionami jak zwycięzca, i słyszano wołania pachołków:
— Hoda! Lasear! Bernike! Wina, i to najlepszego jakie masz w swoich powozach.
Puczem mówił sobie cicho, pod przyłbicą:
— Na Najświętszą Pannę d’Auray, zdaje mi się, że