Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ XXVII.
Polityka Bertranda Duguesclin.
Już od kilku godzin Bretonowie i Transtamare z Mauléonem byli bezpieczni, i już od dawna Agenor w zakrętach gór, zakreślających widokrąg, stracił ów biały punkcik uciekający po płaszczyźnie błyszczącéj teraz przy promieniach słońca, punkcik, który był całą jego miłością, całą radością, i wszystkiemi niknącemi nadziejami.