Ta strona została przepisana.
Don Pedro podał jéj rękę, aby odprowadzić do lektyki, a podczas drogi nie zaniedbał rozmawiać z nią przez jedwabne firanki.
Całą noc dworzanie rozmawiali o nowéj kochance Króla, a don Pedro przy udaniu się na spoczynek oznajmił publicznie, ze staranie o zapłacie i zaopatrzenie potrzeb wojska, powierzył swojemu piérwszemu ministrowi, dowódzcy pokoleń Maurytańskich, użytych w jego służbie.