Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ XLI.
Widzenie się.
Aissa zamyślona i marząca stała na dolnym tarassie, przyległym mieszkaniu jéj ojca i swojemu, a gnuśna jak prawdziwa dziewica Wschodu, oddychała wieczornym powiewem, i spoglądała na ostatnie promienie zachodzącego słońca.
Kiedy słońce schowało swoje promienie, jéj wzrok błądził po wspaniałych ogrodach Alkazaru, szukając